Miejsce które się nie nudzi i do którego można wracać bez końca..... już tesknie:/
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Staram się żeby wszystko się kupy trzymało.Ja,moje plany i cała reszta ciągle wymagają korekty, bo w perspektywie wieczności to czego chce naprawde jest niczym. Żeby określić na jakim etapie jest człowiek wystarczy spojrzeć na jego marzenia, na to o czym mówi i czym żyje...
Oglądałam wczoraj film dokumentalny o ludziach z warszawskiego oddziału onkologicznego.Ludzie na progu śmierci , którzy nadal wierzą, albo już płaczą . ..Zrobiło mi się automatyczne sprostowanie. Chce umrzeć ze spokojem,że zrobiłam w życiu wszystko co było moim powołaniem.
Szkoda tylko że takie filmy nie puszczją wcześniej...Przypomniała mi się piosenka Pawła Grassmana "Widziałem umarłych.." Wszystko to smutne,ale powinno motywacja do działania
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Ciesze się że mam wspaniałych i mądrych ludzi obok siebie:* Dziekuje Wam (jak to mówi Bunia) Obecniki:)