Od 2 dni siedze w domu zamiast w szkole,jestem "chora". Od 2 tygodni wszystko sie zmienilo,zaszly pewne zmiany,ktore sa jak najbardziej dobre,mam nadzieje. Mniej pale,prawie juz w ogole,pol sukcesu. Dzisiejsze energy sobie odpuszczam,nie mam sily. Jutro moze dziaramy z Klaudia. Plany na dzis? pewnie dzien spedze w towarzystwie jednej osoby,ktora zastepuje mi 1000 innych ;-) dobrze jest.. + nie wykluczone,ze dzisiejsza noc bedzie poza domem,czekam na propozycje.
u ciebie pełna kultura, u mnie w sercu jest ulica
może właśnie dla tego boisz się uwierzyć że mógłbym się zmienić żeby życie z tobą przeżyć.. ;-)