Do you have nosy neighbour too?
Kobieta przegina wszelkie standardy.
Widać ją codziennie, po kilka razy dziennie.
Niestety nigdy nie uda mi się zliczyć ile razy potrafi ukazać się w oknie,
bo ja bym umarła stojąc cały dzień w oknie.
Nie wiem, być może ona ma jakieś "audiencje"?
Tylko gdzie ludzie, którzy by ją odwiedzali?
Przynajmniej wiadomo, że ona wie wszystko o wszystkim i wszystkich.
W razie jakiegoś "w", wiadomo do kogo się udać.
A niedawno ktoś z osiedla wezwał policję...
Ciekawe kto??? :[luzak]