No więc dawno nie dodawałem zdjęć, więc postanowiłem się zmobilizować
Dzisiaj idę w końcu do szkoły (dzisiaj bo jest 1:30 :D) nawet się cieszę nie wiem czemu
pierwszy raz od 1 klasy podstawówki mam takie uczucie
zdjęcie z urodzin Szymona widać na nim jakim jestem kałmukiem
Jutro trzeba się z wszystkimi pożegnać
wczoraj było u mnie zar±biste spotkanie na basenie były jaja gry wrzucanie dziewczyn do wody wbrew ich woli itd
Szymon jak zwykle musiał co¶ zeżreć kałmuk pieprzony połowe pizzy mi zjadł czyli po mojemu połowę kolacji