Miłość i strach.

Dzisiejszy wpis jak tytuł wskazuje... Dawno nie czułam tego strachu, aż stało się... i to dlaczego ? Przez jego mało wyrazisty humor, przez to, że nie powołane osoby, które mogły by zaszkodzić  zobaczyły nie wiem jak jego nazwisko... Dowiedziały się tego przez przypadek i stało się... 

Chodzi o fałszywe koleżeństwa, które starałam sie urwać i to zrobiłam jednak znajomość z ta osoba została jeszcze na portalu... Mieszkamy na jednym osiedlu... Miała ograniczoną dostępność, starałam się zrobić tak by ukryć przed nią ten kawałek swojego szczęścia, który boje się, że zostanie mi odebrany. Nie udało mi się. Obawiam się tylko, że napisze do niego, że będzie chciała odebrać mi to co mam... Dlaczego ? Zazdrość. Jedno słowo, które tak wiele znaczy... Wiem, że ona z zazdrości jest zdolna do wszystkiego... 

A kiedyś przecież tak dobrze się znałyśmy...