photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 GRUDNIA 2011

 

Kolejna notka z cyklu jesienna chandra.
Weekend spędzony wyłącznie na nauce nie sprzyja dobremu samopoczuciu, tym bardziej jeśli alternatywą dla nauki były trzy dni w Jaszkowie w całkiem doborowym towarzystwie.

Mam dosyć Poznania, studiów, nauki, znowu w mojej głupiej głowie rodzi się plan rzucenia wszystkiego pomimo świadomości że tym razem robie to co chciałam robić. Ale jednak nie moc w robieniu tego co kocham bierze górę nad wszystkim. Jedyne o czy teraz marze to porządny trening. Ale jak na razie wszystkie plany po kolei walą się jak domek z kart.

Może te po świąteczne dwa tygodnie w Bydgoszczy pomogą mi z powrotem stanąć na nogi..., ale jak na razie trzeba do nich dotrwać, co do rzeczy łatwych należeć nie będzie.

 

Coraz częściej moje życie traci kolory, żeby nie powiedzieć że sens.

Komentarze

ernica daj spokój, ja czuje wielkie niespełnienie jeździeckie
21/12/2011 8:12:10
kaajuszka Ja mam życiowe niespełnienie...
21/12/2011 22:02:17

~highhopes Widzimy się z przerwie świątecznej, koniecznie ;)
18/12/2011 17:10:38