Ja nie mam słów na dzisiejszy dzień.
Pobódka o 5:00 :/ Autobus o 6:20!!!! i.... moja druga lekcja praktyki, z czego pierwszy raz w życiu siedziałam 'za kólkiem' i jechałam autem. Nadal nie wierze, że moja kochana instruktorka, bez żadnych przygotowań, PRÓB? jak ruszania, hamowania itp. kazała mi wyjechac z placu.... no to sobie pojeździłam po Gliwicach i Zabrzu. Na szczęście nikogo nie rozjechałam :D W sumie nie było tak źle, ale aż się boje soboty! :)
Poza tym, ciesze się MAX, że wkońcu zobacze moja kochana rodzinke...
25 Czerwca kolejna mega dżampreza w Niemczech. Ojjj znowu bęczie sie działo, tylko szkoda, że to tylko pare dni, ale zawsze coś!!!!! <3
Mam nadzieje, że zapoluje na wymarzony mój perfum! <3
Tak sie ciesze, że zobacze te wszystkie moje mordki :* pobawimy się jak zawsze najlepiej
!!
Poza tym dzisiejszy dzień był wyjątkowy. W pełni spędzony z tym potworkiem ze zdjęcia. Użerałam się z nim od godziny 6 rano do 24 w nocy ! :D
kocham go max!
KOCHAM WAKACJE !