widok z okna ale nie mojego...
Jestem najgorszą i najbardziej wredną suką jak istnieje na tym wstrętnie okrutnym świecie dzisiaj był pogrzeb, a ja sie dopiero teraz dowiedziałam jak bym wcześniej pomyślała to bym wiedział i bym poszła!!!!! Co za tempa kretynka ze mnie.. Nie byłam na pogrzebie nigdy w życiu sobie tego nie wybacze...!!!! Nie nawidze siebie za to!!!
Dużo płacze, dużo jem, dużo myśle i rozmyślam co by było gdyby...
Bywam słodka jak miód i zimna jak lód,
twarda jak głaz, zmienna jak czas,
urodzona kusicielka wielka marzycielka...
Zrobiłam to by zapomnieć, by nie myśleć i by nie pamietać a teraz wszystko wraca z jeszcze wiekszym bólem, bo nie dość że straciłam jego to jeszcze na dodatek wiem że nigdy nie bede miała Ciebie!!!
Kinia wracaj bo umieram...