Szkoda. Po prostu szkoda, bo w tej części Jagiellońskiej, to zdecydowanie najbogatsza w ornamenty i zdobienia. A jej poziom zaniedbania jest wysoki. Szczególnie parteru i balkonów.
Ale wyobrażam sobie, jakby ją ładnie odmalować, nie pozwolić, by była taka do znudzenia szara, mielibyśmy perłę.
Jest jeszcze jedna piękność na Jagiellońskiej. Pokażę ją jeszcze dziś - i chyba bez zagadek, jak ostatnio :)