... ale to bez sensu. To jest zdjęcie zrobione na zamówienie jednego z moich kolegów na zasadzie "... wpadnij na moje podwórko..." i pokaż ludziom. No to wpadłem i pokazuję. Z frontowej strony wygląda to znacznie ciekawiej, a od podwórka podobno gdzieś pęka, ale nie zauważyłem.
Na uwagę zasługują natomiast pojawiające się niśmiało "bazie", czy też "kotki" - zwiastuny nadchodzącej wiosny. Dodam, że zdjęcie to zrobiłem w niedzielę, kiedy było jeszcze zimno.