Ta sama ulica, tylko kawałek dalej.
To spory budynek zlokalizowany na rogu ulic Chrzanowskiego i Wyczółkowskiego.
Jest tam parę instytucji, w tym tzw. "wyższej użyteczności".
Ale, co szokujące, w tym budynku swoją pracownię miał jeszcze do niedawna człowiek, który decyduje w imieniu miasta o jego wizerunku. Na przykład o tym, czy wolno powiesić szyld, czy wolno zmienić, lub wyremontować elewację lub czy wolno zmodyfikować zabytkowe wnętrze.
Prywatnie, to mój kolega, więc w tym miejscu pozdrawiam i dołączam (w końcu niedługo po 11 listopada) pozdrowienia od "UHLANA" (*), który wciąż wisi u mnie na honorowym miejscu.
A dom wygląda, jak wygląda. Dodam, że znajduje się w zasobach miejskich.
Zwróćcie uwagę, że nie posiada tak charakterystycznego dla Bytomia "baldachimu", chociaż przy "klasie" swej elewacji, chyba raczej powinien.
c.d.n.
* - "UHLAN" (alt. "Ułan") - obraz, gł. olej i technika mieszana na dykcie; wym 100/120 cm. Dostałem kiedyś na urodziny. Zamieszczę, jeśli uzyskam pozwolenie Twórcy. Jeszcze raz pozdrawiam :)