Halo, halo, jest tutaj ktoś? bo nie słyszę żadnego dźwięku. Sama,i naprawdę nie wiem, gdzie jest świat, ale za nim tęsknie.
Jestem prawie na krawędzi i krzyczę swe imię z całych sił niczym głupiec. Czasami, kiedy zamknę oczy udaję, że wszystko ze mną w porządku, ale to nie wystarcza, bo moje echo, jest jedynym głosem, który powraca. Mój cień jest jedynym przyjacielem jakiego mam...Mógłbyś przyjść i mnie uratować, próbuję przegonić to szaleństwo z mojej głowy. Halo, halo jest tutaj ktoś?
http://www.youtube.com/watch?v=de_b89e4nls
Cześć Sławek! wiem, że to czytasz :d