Witam, wystąpiły u nas duże zmiany zbyt duże na razie mamy ok. 2 mies odpoczynku od pracy.Koń ma czas na nabrannie tłuszczu ale i tak już wygląda okropnie. Jest strasznie gruba tłuszczu dużo brzucha dużo masakra.Widać że nie ciężko jej jest z tym brzuchem bo dzisiaj na zmniejszym dla niej padoku wyrabiała jak na tego konia niezwykłe rzeczy.Wystrzeliła takie 2 barany ze stój ,aż zaczęłam się w głos śmiać.Tutaj koń pokazuje że sobie mną dominuje itd straszy w boksie. Jasno pokazuje żebym poszła sobie i zostawiła jej jedzenie żeby jej nie zabierać.Jest bardzo duży plus nie wyżera spod siebie słomy,zaczyna wybierać nawet w sianie.Ostatnio tato wymieszał jej lucernę z siankiem to ta zaczęła wybierać a jak są ukryte w sianie niespodzianki to siano jest bee, na dłuższy czas :P.Stajnia jest na prawdę suuuper można robić co się chce możesz sobie 2 razy dziennie wymieniać słomę do zera z boksu, siana tyle ile koń pomieści.Belki na bandy leżą i czekają na chętnych którzy zrobią z nimi porządek. Generalnie nie korzystam teraz z hali wgl ale i tak jestem zadowolona że będą robione i to na prawdę , to nie są tylko puste obietnice ;).
Jutro ok.9:20-30 w stajni bardzo pracowity dzien przed nami z Agatą <3 !Jutro mam nadzieje że fotki wyjdą a ja nie zamarznę tak bardzo ;P.Trzeba tez znaleśc czas żeby gruba pobyła na padoku bo jak ją zostawie samą to znowu rozwali pastuch xD. Dziki mustang to z niej jest nie ma co xD.Agatka trochę polatała dzisiaj ale i tak sytuacja Haust + Bohun =Bohun klaczka?- niespodziewany finał.
Wiem że mam najlepszych na świecie przyjaciół dla niektórych to tylko 2 osoby ale dla mnie to tłum osób które potrafią tak mnie podnieśc na duchu tak poprawić humor jak nikt inny.
Kochany Gryzak!