Gdzieś, kiedyś.
Hmmm wcale nie jest taka zła ta majówka:) Urodziny Weroniczki bardzooo udane :D
A ogólnie to lubię sobie ponarzekać czasami, może i mam rację może jej i nie mam, nie wiem. Powiedzieć też nic nie powiem bo mogę powiedzieć za dużo a po co? Dobrze że Ola znosi moje narzekanie, za to dziekuje.
Aaaa i pierscionka chyba dzisiaj nie bedzie :( Za to cały dzien w łóżku. Ooo tak to jest pomysł no bo teraz nie ma żadnych, wszystko się nudzi przecież.
Rysio wracaj szybko.