,,Tak jakby zawsze jestem trochę nie obecna,
Ale gdy dotyka mnie mocno, krwawię, żeby uwierzyć, nie zobaczyć.
Chciałam dojść na koniec świata gdzie rośnie życie i blade słońce.
Ile to już lat minęło?
Nie uciekniesz - mówi, patrząc inaczej.
Jakby za światów.
Jakby moje oczy mówiły.
Znam to. Nieobecny.'