efekt wtorkowej nudy...
słoneczko świeci, ptaszek śpiewa
a mnie w szkole krew zalewa...
niech ten tydzień się już skończy, błaaaagam...
jeden pozytyw tego tygodnia, to to, że egzamion do bierzmowania jest już za mną... (dostałam 6 )
jutro do kina na "Czarny czwartek"... ehh... nic mi się nie chce...
jaa chce już ten dzień.!!