nie wiem jakim cudem wyszło mi takie oko, ale zdecydowanie mi się podoba.
jestem jakoś dziwnie zmęczona, ale ogólnie nie narzekam, bo na co ?
w szkole dobrze, nawet bardzo, wczoraj zero lekcji, bo przedstawienie i cały dzień próby.
nic mi się nie chce, ale trzeba się podnieść.
w końcu piątek.
zaczynam nową drogę w miejsca, których nie ogarnie myśl.