Jaworze 2011

"Wychwalajcie Pana, bo łaskawy, bo Jego łaska na wieki"

                                                                                      Dn 3,89

Rekolekcje w Jaworzu to było najwspanialsze 15 dni. Ludzie wspaniali, miejsce niezwykłe a wydarzenia nie do opisania. Ale postaram się tak po krótce napisać. Pogoda nam płatała figla częściej było zimno i padało niż świeciło słonko, ale nam to nie przeszkadzało. Atmosfera w domu dodawała nam słońca. Ludzie byli niesamowici. Tylko z nimi można było wariować. Z Basią można było robić Titanica, z Damianem pogadać na jego tematy, a z Krzysiem można było siedzieć godzinami i gadać o wszystkim i o niczym. Oczywiście było więcej osób, z którymi spędzałam czas ale nie starczyło by miejsca na opisanie.

 Moja grupa jak co roku fantastyczna a to za sprawą: Magdy, która miała fioła na punkcie paznokci i dodatków. Sylwi, która na spotkaniach non stop komuś przerywała w wypowiedzi. Moniki, która codziennie z walizki wyciągała jakieś jedzenie na spoktanie, i która miała urodzinki. Edyty, która była naszą animatorką i notorycznie się spóźniała i wracała wieczorem do pokoju po ciemku.

Bardzo tęsknię za tymi ludźmi i chcę tam spowrotem.

Piosenka oazy: Ty światłość dnia

Ty swiatłość dnia, wszedłeś w moje ciemności,

Dałeś mi wzrok, abym mógł,

Widzieć Twą twarz i spojrzenie miłości

W którym roztapiasz mój strach

Ref:  Jestem tu, by wielbić, by oddawać chwałę

        Jestem tu, by wyznać to mój Bóg.

          Dobry i łaskawy, cały tak wspaniały

            Ponad wszystko, cenny dla mnie jest.

Ty czasów Król, wywyzszony na wieki.

Jaśnieje w niebie, Twój tron.

Zszedłeś na ziemię, by stać się człowiekiem,

By rajem stał się mój dom

       I niczym nie odpłacę się

       Za miłość Twą i za Twój Krzyż