Zapewne będzie to dla Was zaskakujące ale... Polacy znów wygrali -.-`
Inscenizacja w całości do obejrzenia juz na stronie :
Na zdjęciu flaga Konrada Białego, księcia Oleśnickiego. Tak tak dolnoślązacy nie ma co się wypierać - historia i tak pokazuje po której stronie staliśmy ;]
Dla tych zszokowanych tym faktem kilka słów wprowadzenia:
Jan Długosz w dziele "Banderia Prutenorum" zapisał:
"4. Chorągiew Konrada Białego, księcia oleśnickiego ze Śląska, którą osobiście prowadził sam książę Konrad z ludzi własnych; pod nią służyli rycerze jego właśni z księstwa wrocławskiego i Śląska. I sam książę Konrad został pojmany i pozbawiony zarówno chorągwi, jak całej swej fortuny, ale wypuszczony został na wolność z łaskawości Władysława króla polskiego.
Trzeba zaś wiedzieć, że ze wszystkich książąt śląskich czy też polskich nikt prócz tego Konrada oleśnickiego i Kazimierza, księcia słupskiego, czyli szczecińskiego, nie poszedł na stronę mistrza i Zakonu krzyżackiego z wieczną ich hańbą i wstydem, iż własną mowę i własną ojczyznę, wspierając wrogów chcieli rozszarpać i zniszczyć. Obu jednak oraz ich pojmanym rycerzom król Władysław przebaczył."
Górski K. 1958, Jana Długosza Banderia Prutenorum, PWN, Warszawa, s. 76.
W rolę księcia oleśnickiego co roku wciela się Piotr z Chojnika.
W chwili obecnej trzon Chorągwi Śląskiej stanowią bractwa, które występowały w niej od początku:
Fragmenty tekstu skopiowane ze strony naszego Legnickiego bractwa, na którego powrót (przynajmnije ja) niecierpliwie już czekamy;)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24