przeżywam życie całą sobą.

przecież wiesz.

kuuuuurdeee, zaraz jebne na nadmiar książek na biurkuuuu!

dziękuje moim przypałom z bimbaja i busa za te smiechy.

a buuuu, iiiiijaaaaaaaaaa heeeeeeeej góóóóóóóaaallllllluu !.

moje bejbaski wszystkie z domku chorują na grypkę żołądkową. ; OOOO

kocham wszystkie gejsze z mojego zycia.

fuck. dawno nie miałam tak optymistycznego wpisu.

jest tak zajebiscie zjebana pogoda, ale niestety bardziej zajebiscie zjebana pogoda bedzie jutro.

i jeszcze jedno. SARUCHĘ mą widzę w piątek JA <3. love krove ;*************

karolajna <3.

słyszałam dziś od jonka, ze masz szalik kotka, oddawaj pałencjo <3. ciebie też aj lov.

COOOO TTTTOOOO BYŁOOOOO ;D

kocham ten popierdolony i przykry świat z którego tak bardzo i tak często chciałabym uciec, oł je ;D

szalejmy razem mimo zjebanych ocen na semestr. ;D

grunt to dobre podejście ^^ iiiihaaaaa.

oł, czy mamy nowego kolegę w klasie?

hahaha, nie, szymon się zjawił.

brecht ^^"

przeżywam życie całą sobą i nie pozwalam, żeby przeszło obok, ani też żeby zabiło poczucie mojej wartości. nie pozwolę, żeby życie, mimo całej swojej władzy zamknęło mi oczy i nie pozwoliło wstać.

zawsze podnosiłam się z upadku, aby wspiąć się wyżej, tym razem też tak będzie, a ccco?!