ojojojoojojojojoj.
nareszcie mamy ferie *.*
jak narazie jest okej i mam nadzieje że tak zostanie.
Bohun zadowolony z nowego domku.
powoli z naciskiem na powoli zaczynamy treningi. c:
dziś u Domi w Lambadzie.
bardzo pozytywnie nawet wsiadłam sobie na chwikę.
no i Dzasta jest u mnie na noc..
hahah śmiechowo :p
nie mam już siły :c