no hej.
dzisiaj sympatycznie.
w szkole tylko do 11.
bo są jakieś dni sportu.
obejrzałyśmy mecz siatkówki.
nauczyciele kontra uczniowie.
HAHAHA uczniowie górą!!!
no i potem do konia.
przytachałysmy wszystkie opony i wg.
z padoku na nasz 'maneż'.
i dzisiaj pierwszy raz skakałam na Bohunie coś wyższego.
bo do tej pory to 2-3 opony. 4 to było coś.
a dzisiaj 5! ;o <3
ale jestem zadowolona.
mega się cieszę.
i wg. Bohun dzisiaj mega chodził.
bardzo mi sie podobało <3
no i koniec tej notki no.!