Zdecydowanie za dużo tu mnie. Dlatego wstawiam zdjęcie konia. :D ;*
Zęby to ma super, nie powiem. -.- hahaha. ;d
Jakość zjebało po całości. ;o ale dobra..
Wczorajszy wieczór i noc w Czosnówce. ;)
Tylko my chodzimy do Jolanty na jakieś tańce z krzesłem. ;D hahahahaha. Przeszłyśmy chyba z nim kilometr, lub więcej, niosąc super tron na plecach, haha. : D Fajnie było dźwigać mnie, aż do lasu? ;p
Spadających gwiazd nie widziałyśmy. ;/ Ani jednej, a rok temu chyba trzy wypatrzyłam, hyhyhyhyyy. ;3
Dziś z Miczą, Panią Patrycją i Mamą pojechałyśmy do Janowa. :D
Konie piękne, najpiękniejsze powiedziałabym. ;)
Mam trochę zdjęć, więc będę wstawiać. ;]
Samojebka z koniem jest mega słit. :* dzięki, bejbuś, że pozwoliłeś sobie strzelić takiego nieogara z nami. ; )
Podryw na niemiecki? nie wiem czy nam wyszedł, ale fazzzka była, hahaha. ^^
Wieczorem jadę do babci, na dwa dni. :)
W środę wybywam na trzy dni do Gnojna, na działkę Tomaa! : ***
Będzie pozytywnie i nawet najgorsza pogoda tego nie rozjebie;D
Chociaż, nie pogardziłabym słoneczkiem i troszkę wyższą temperaturką. ; )