jeeeeeeeej, nie mam zdjęć
obecne tutaj zdjęcie z gimbalu...
z Angelką
oj, stęskniłam sie za tymi naszymi domówkami
na wsi, alkochińczyk
wycieczki do sklepu
świeże jajka i chleb z rana e
jeeeeeeeeeeeeeej
ten klimat zimy, i ten klimat wczesnej wiosny
zapierdalanie do Pielgrzymki
i spanie pod oknem... e
ehhhhhhhhhhhhhhhh
a teraz Buli robi urodziny...
WE WROCŁAWIU!
kutas -.-
nie mam kasy, zeby jechać, nie mam czasu, ale mam ochotę...
a weekend pewnie i tak będzie kolejną zmułą -.-
za to francuzi przyjeżdzają
ale z tymi bibami to też nie wiem co będzie >.<
dobra.
koniec narzekania.
i tak dzisiaj bardzo fartowy dzień...
P.S. Pooootrzebna kasa! :C
Lay where you're laying
Don't make a sound
I know they're watching
They're watching...