Pyś :3. Leci i leci, a mój pulpit zasypany zdjęciami prac domowych z matematki ;_; wczoraj 4 h spędziłam rozwiązując jakże to proste zadania z tego przedmiotu, no aż nie wierze. Ogólnie to beka z rodziców: mój tata na spotted, a mama rano przyjarała sobie włosy hahah ! :D No a oni niedługo do Krakowa na 3 dni i mnie zostawiają o ;) No a teraz idę się pouczyć angielskiego ;>
I ten w środę na spływ ;)
Może to i dobrze, że nie mam chłopaka, bo bym się jeszcze bardziej nie uczyła, haha :D