Witam
Dół totalny
Mam ochote iść spać i się nie obudzić ... Wkrótce przyjdzie taki dzień , że pójde spać ,ale nie wstane a najgorsze jest to , że nie ma się komu wypłakać ? Bo napewno nie takiemu frajerowi co nastepnego dnia bd wszyscy wiedzieć napewno nie ... Cholernie zjeb*** dzień jestem w Czechach dajci mi coś ostrego bo nie wytrzymam , jedyne co mnie tutaj trzyma to moje kochane dziwczynki a reszte mam w dupie . Do szkoły chodzę bo muszę . Byle by do 3 grudnia i zobaczę się z Kasią jak się jaram . Wreście ktoś normalny na świecie
. Miał ktoś z was taką myśl aby wziąść kilka tabletek popić wódką i zasnąć ??? ja mam codziennie .Ale dobra mina do złej gry
. Jeszcze kilka dni i chyba nie wytrzymam (29,11) najgorsza data w moim życiu czemu zycię sie ta pieprzy ? . W niedziele na cmentarz tam jedynie czuję się bezpiecznie spokojnie bez żadnych przeszkód życiowych bo ty tam leżysz i wiem że mam się gdzie wypłakać (kocham cię braciszku chociaż nie ma cię juz przy mnie
) Ja pierdo** <siedzę i rycze kurwa a miałam nie ryczeć) nie chcem się obudzić czy to takie trudne do zrozumienia ???
Idę spać może nie wstane ?