Ale się zdziwiłam!!!
Te Święta to fajna sprawa!
Jest wtedy tak fajnie, dużo znajomych twarzy, ale też i są obcy... Choć nie ukrywam, że też fajni!!! Już nawet nie będę wspominać o tym, że ich fajność jest tym większa, że mają w worku mnóstwo prezezentów dla wszystkich no i dla mnie oczywiście.
Tak jak ten w czerwonym kubraczku na zdjęciu! Mówią mu Mikołaj, Święty Mikołaj!!!
Było fajowo no i prezentów wszyscy dostali co nie miara!
Ja to bym chciała żeby Święta były jak najczęściej!!!