Nie byłabym sobą, gdybym nie dodała tej fotki :) Ach...bylo to jakos pod koniec roku szkolnego :P Mam nadzieje, ze pamietacie :P Dzien sportu :) mmm...i jeszcze w towarzystwie przesympatycznego konferansejera :P Ach...to chyba moja ulubiona "imprezka szkolna" :P :D:D
Szkoda, ze juz musialam sie z ta szkolka porzegnac:P Oby ta nowa bylaprzynajmniej taka jak ta :P:):):)
Buuuziaki :*:*:*:*:*:*