o ludzie, czuję się jak po dobrej imprezie, która trwała do późna, a ja
trochę wypiłam, ale nie powinnam się w ten sposób wypowiadać, bo
nigdy na czymś takim nie byłam i tak naprawdę niewiem ;d bynajmniej boli
mnie głowa, wory mam dosłownie jakby ktoś mnie objechał czarną kredką,
nie za bardzo mogę porozumieć się z innymi, bo moje odpowiedzi brzmią: "eee?".
jak to anglicy. mówiłam, że za dużo emocji. zasnęłam gdzieś o trzeciej, a obudziłam
o jedenastej, a gdzieś po drodze wstałam, żeby się wyszczać...jednym słowem, nie
czuje się doskonale. muszę się zabrać za te tabliczki i w ogóle za lekcje -.- jeszcze ta
pogoda...dzisiaj będzie mi przymułowo. kochany owiec i owieczka z opakowania na prezent *-*
w ogóle szaleństwo, bo moja siostra i jej frendziolka słuchają w kółko Madoxa Oo - mało tego - śpiewają.
P.S nie zakochałam się.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24