Wiem wiem jest jeszcze jeden dzień do sylwestra a dwa, żeby zaczął się nowy 2013 rok,ale już teraz napisze podsumowanie i życzenie. ;)
Zacznę od życzeń...Życzę wam wszystkim osobom,które czytają mój blog i którym natkną się na tą notkę,żebyście byli szczęśliwi...bo to jest najważniejsze,żeby mimo otoczenia każdy z was został sobą i miał częściej uśmiech na ustach niż łzy w oczach.Tego wam życzę kochani ;*
A teraz,krótkie podsumowanie roku 2012. Był o wiele lepszy niż 2011. Działo się wiele rzeczy nie wszystkie przyniosły uśmiech i szczęście,ale wszystkie mnie czegoś nauczyły. Poznałam wiele osób,które dzisiaj są w moim życiu jednymi z ważniejszych...wiele osób też odeszło....nie które z mojej winy. Trudno...najwidoczniej to nie były prawdziwe przyjaźnie. Wznowiłam też wiele znajomości. Ciesze się tez bo zeszły rok szkolny ukończyłam z czerwonym paskiem a dużo się nad tym napracowałam. A teraz 30 grudnia mogę sobie przypomnieć cały rok i cieszyć się, ze był jednym z najlepszych.
Jeszcze raz Życzę Wam dobrego i o wiele lepszego 2013 roku ;*