mały Bartunia <3 !
Maciuuuuś ;**
tak koncentruje się na swoim dziecku, jakbym miała klapki na oczach, nie widze świata poza tym małym brzdącem. Jednak z drugiej strony otworzyły mi się oczy na wiele spraw, zanim zaszłam w ciąże nie byłam w stanie sobie wyobrazić tego stanu, a tym bardziej tego jak będzie wygladało moje życie po narodzinach dziecka.
to trzeba przeżyć samemu! :D
jednak dziś jestem pewna, że takie maleńswto wywraca życie do góry nogami, tak o 180 stopni.
Dwie różowe kreski oznaczają początek zmian. Kobieta zaczyna widzieć inaczej, inaczej odbierać otaczający świat, a szczególnie innych ludzi. Zaczyna lepiej rozumieć swoich rodziców. Dociera do niej, że przynudzanie w stylu włóż czapkę czy ogrzewaj zimne picie w buzi wynikało z ich troski i rodzicielskiej miłości (choć bywało bardzo męczące). Świeżo upieczona mamusia, która w młodości była królową dyskotek, teraz nie wyobraża sobie, że w przyszłości mogłaby puścić tam swoją ukochanego synka! :)
Ponieważ ma się mało czasu, za to dużo do zrobienia, bycie mamą wymaga planowania, a jednocześnie bycia elastycznym w dostosowywaniu się do zmieniającej się sytuacji. Ważna jest logistyka, a stosowanie sprawdzonych procedur ułatwia życie. Dla oszczędności warto robić kilka rzeczy naraz. Warto też robić coś razem z maluszkiem ! :).
Opieka nad małym szkrabem wymaga od nas anielskiej cierpliwości, gdy po raz dziesiąty wstajemy do niego w nocy, po raz setny zmieniamy pieluchę czy po raz tysięczny dajemy jeść, a wszystko to z uśmiechem na twarzy.
bycie mamą to najpiękniejsze co mogło mnie w zyciu spotkać, dziękuje Bogu każdego dnia że mam swoje maleńswto, dziękuje za to że jest zdrowy jak rybka, za każdy jego uśmiech oddałabym wszystko!
KOCHAM MOICH MEZCZYZN NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE! <3