Śliczne zdjecie, nie zaprzeczę...
Dzisiaj jakoś udało nam się z Brodzią przetrwać :D
Potem jakoś z chłopakami i Mijalską <3
Jutro na pewno rano z Brodzią, potem albo górzyn albo basen, wole basen ale cóż Life is brutal i pewnie niestety bd musiał być górzyn.