Hejka .
Nie mam co robić w taką pogode. No tak naprawdę to jest ładna pogoda gdyby nie ten głupi deszcz.
Tak trochę smutno mi bo tęsknie za Kamilą chciałabym żeby już przyjechała do domu . Nigdy nie doczekam się początku sierpnia . Bo Kamila przyjeżdża na początek sierpnia już do swojego domu . I może dwa dni alebo dzień później do mnie przyjedzie jak to zawsze na rowerze . I będzie fajnie . Ale jeden plus, że wczoraj do mnie przyjechali znajomi moja bardzo ulubiona koleżanka Agata przyjechała . Zaraz u mnie będzie rodzina moja ciocia wójek druga ciocia i kuzyk tak ten co ma przezwisko według moich kolegów i koleżanek Pu*** chyba przyjedzie . Jem sobię teraz drożdżówkę bo na mięso już nie mam ochoty znudził mi się smak mięsa i jak mięso widzę to odrazu czuję do niego niechęć . Ale okej drożdżówką się przecież najlem .
No a jak by, że nie .
Kończę pisać później napiszę coś jeszcze .
PaPa :***
POZDRAWIAM WAS !!!
Julllaa !!
Chciałabym żeby ktoś mnie przytulił i zaprowadził przed siebie .
A na koniec pocałował i odszedłby . . .
Sama pisałam .