Sobotaaaaa

Sweet focia z Julą. No więc pojechałam do Julii przyszłam do niej posiedziałyśmy troche na kompie zrobiłam jej włam na fejsie..... Nabijałyśmy się z przerośniętego chomika Julii Potem grałyśmy na xbox i poszłyśmy do pizzeri i zamówiłyśmy mega pizze nie zjadłysmy jej całej Jula wyrzuciła jeden kawałek do kosza poszłyśmy do eklerka(nie wiem jak to się pisze -_-) Wybrałam sobie kozaki, obejrzałysmy torby, a potem zakupiłam coś z kosmetyków :D Ogl jak wyszłysmy i wracałyśmy to dostałysmy mega faze hahaah Jula do mnie twoje imie jest brzydkie hahaah zaczełysmy się przepychac ja walnełam Jule w zęby(co było niechcąco) no i ogl  chciałam ją utopić w rzece która jest wyschnieta... Szłyśmy do niej jakieś 30min potem na chwile do niej i poszłam na tramwaj jechałam do prababci i się zgubiłam ale się w końcu znalazłam  Więc tak o to wyglądał nasz dzień