photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LISTOPADA 2011

sossssna

tak więc koniec długiego weekendu ku mojemu ubolewaniu właśnie nastapił. Choć minął całkiem przyjemnie zakończył się pożegnaniem z Anżejem, który za jakieś 7h jedzie do Niemiec i wróci na święta dopiero (23/24 grudnia)... ale właśnie pociszył mnie Bartek gdyż szykuje się spotkanie w starym dobrym towarzystwie ; ) natomiast jesli chodzi o cały weekend to lekko przesadzam z pewnymi sprawami o których wole tu nie pisać, wręcz wstyd streszczac co sie działo ;D. wgl to Sykio była <3 ale tak krótko że mam wrażenie ze była u mnie w zeszłym tygodniu o,O

jutro na 8.00 mam autobus. lekcje na 9.50. dzieki Bogu tylko 4 i w mieszkaniu będę już o 13.30. co ja na obiad bede jeść? zapewne parówki ... ale pociszam się tym, że tylko 3 dni i weekend, a w sobote wspomniane wcześniej spotkanie, nie moge się doczekać ; )

 

chyba będę tęsknić ; (