Życie...
Staję nad przepaścią.
Staję pewnie.
Staram się nie myśleć.
Zamykam oczy.
Obrazy i sceny znów się ukazują.
Nie chcę ich !
Nie chce...
Otwieram oczy.
Spoglądam w przepasć.
Widzę mnie i Ciebie.
Widzę nas.
Nie mogę nic zrobić.
Nadal jesteś w mojej głowie.
W moim umyśle.
W moim sercu.
Jesteś we mnie...
Rozkładam ręce.
Czuję powiew wiatru.
Łapię głeboki oddech.
Łapię dużo powietrza.
Zatrzymuję je w sobie.
Może ono mnie teraz wypełni.
Porażka...
Nie pomaga.
Nieudana próba.
To błędne koło.
Nigdy nie wyrzucę i nie pozbędę się tego z siebie !
Nigdy...
Przenoszę swój ciężar ze stóp na palce.
Pochylam się.
Uśmiecham się szyderczo i kpiąco.
Mam otworzone oczy.
Odbijam się o krawędź.
Spadam.
Nawet teraz myślę.
Ale to nie ma znaczenia.
To koniec.
Koniec...
by Goś