ajj i kolejny tydzień bez mojego Skarba;(( masakra!! ale trzeba jakoś wytrzymać..
zaraz ma przyjechać:))
wczoraj cały dzień z Moim Kochanym wśród jego rodzinki:) wesoło było:) miłe wspomnienia:)
Foto ze stancji.. zamyślona jak zwykle..pozostaje tam tylko teśknota.. i codzienne rozmowy telefoniczne, eski też oczywiście:)
ale ja Cię Robert Kocham!! Ty wiesz że najmocniej na świecie:)
MÓj SŁODKI:***
MÓJ..MÓJ..MÓJ..NIE ODDAM NIKOMU:)
Ty wiesz.. :)