Z tej perspektywy jeszcze nie było ;)
Podsumowując dwa dni w szkole... JAK JA SIĘ CIESZĘ, ŻE JUŻ JEST SZKOŁA! W końcu normalny rytm tygodnia, dnia.. I do konia będę jeździć i w poniedziałki i wtorki, bo byc wcześniej w domu z założeniem uczenia się, jeszcze nigdy mi nie wyszło! Lepiej poświęcić ten czas J.!
Dzisiaj test z historii... spokojnie, dopiero się rozkręcam, będzie dobrze. Jutro test z rosyjskiego..ależ mi się nie chce uczyć!!!! Dobrze, że jest mało materiału! Dam rade. Jutro spokojny dzień :3 kończę o 15.30 !! A dzisiaj nie miałam angielskiego!!! :D :D ach ta radość panująca u większości grupy ;D byłam w Amigo-biotynka kupiona, jutro możliwe, że będę mieć pas ^^ i może coś jeszcze. Znalazłam fajne kaloszki dla J :3 na razie tylko na przody będą :) niedługo też Pan kowal ;3 jejeje!! A w piątek wielkie sprzątanie ! Wyganiam gdzieś rodziców i sprzątam!
Miłego !!! Byle do piątku <3 :D