Ale ze mnie niegrzeczny leniuszek...
Przejebałem cały tydzień w łóżku. Z moich zaawansowanych obliczeń matematycznych wynika że przez ostatni miesiąc byłem w szkole 7 dni o.O ups. Ogarnęło mnie lenistwo kompletne, uporczliwe, przewlekłe.
Najbliższy miesiąc będzie baaaardzo intensywny.
Tak dawno niczego nie dodawałem z tego lenistwa, że nawet Wrocław się załapie ;D Oj było zajebiście i kogo nie było niech żałuje, albo lepiej chowa koks w przyszłości ^^
Przyszły tydzień nie zapowiada się pracowicie :)
pon -> wolne
wt -> szkoła
śr -> szkoła
czw -> wolne, bo olimpiada z hiszpańśkiego
pt -> wolne, bo żydzi w dziesiątce
Żyć nie umierać. Wywalą mnie ze szkoły. Kurde nie mam żadnej myśli na dziś :(
Albo nie! Mam!
Jak będziemy wybierać zawód to róbmy to co nas interesuje. A jeżeli po pierwszym roku pracy stwierdzimy, że praca jest do dupy to ją zmieńmy! Błagam! A jeżeli chcemy pracować w polskiej służbie zdrowia to się na samym początku zastanówmy siedem razy. Nie każcie mi znosić w dorosłym życiu sfrustrowanych pracowników w szpitalach, któzy myślą, że jak są zatrudnieni przez państwo to w sumie można mieć wszystko w nosie i się jakoś nie przejmuję specjalnie niczym, a wszyscy dookoła tylko przeszkadzają w 'pracy'. To tak nawiązując do dzisiejszego telefonu na oddział martwiąc się o moją babcię, gdzie usłyszałem, że mam dzwonić na centralę (łot?!) bo to nie jest informacja i przeszkadzam w pracy (jebs słuchawką). [szkoda, że nie miałem numeru na CENTRALĘ, czymkolwiej jest owa centrala, a moją babcię po prostu naćpali lekami nasennymi i dlatego gadała od rzeczy.
Tylko obserwowani przez użytkownika jordan68
mogą komentować na tym fotoblogu.