kolejne zdjecie z jakze zajebistego koncertu
kozystając z okazji chciałbym zadac jedno ale bardzo treściwe pytanie co z nami polakami jest nie tak
czy wszystko musi sie sprowadzac do alkoholu
Dlaczego jest tak ze nie potrafimy byc sobą bez .. kazde spotkanie kazdy łikend kazdy koncert zakrapiane
duzymi ilosciami ...czy bez tego nie potrafimy sie bawic .
a moze sie mysle moze to tylko mój własny problem , i mój punkt widzenia
spotkanie po latach ... zalane
rocznica .. oblane
wolny łikend .. przepity
braK okazji ... tez okazaja
narodzenie .. oblane
smierc... opita i tak wkółeczko