z tata 8-9 przegrałam z Ania 7-9 wygrałam. by było do 0 ale jak bylo 8-0 to odeszlam od stolu bo chcialam zeby zrobila troche pkt`ow ;p
3.DZIEN:
Padało. Pojechaliśmy do Biskupina tak tez zaczelo lać wiec poszlismy na obiad potem tam weszlismy i z godzine lazilismy potem do Wenecji do muzeum koleji bo Misiu kocha ciuchcie xD tam tez z godzine bylismy. Wrócilismy do domu zrobilo sie ladnie poszlismy w 10 osob na plaze sie kapac i potem wieczorem gril. Znowu Michu z tata kolo 22 zasneli a ja mama Agata Agata i Gracek poszlismy gadac i kolo 1 spac :D
4.DZIEN:
Spedzilam caly z Agata i Pawelkiem bo mama z Misiek i tata musieli jechac do Ostrowa bo Michu do lekarza musial jechac. Wieczorem dzieciaki kolo 23 spac a ja mama i Agata znowu gadac i kolo 3 do domu spac ;p
5/6/7 potem xD