Kocham z nim "do psa" jezdzic wiem wtedy ze on tez cos czuje albo cos zrozumial.
Wkoncu gdyby traktowal mnie jak zwykla kolezanke by chyba nie lapal za reke nie przytulal sie co chwile i ogolnie by siedzial metr ode mnie albo lezal na innym lozku a nie albo na tym samym albo na mnie xD Ech kocham moja matke normalnie kocham. Wczoraj morde darla i mowila ze wiecej go nie zobacze a dzis ze moge isc tylko wrocic przd 16. ;)
Ach ma sie w zyciu szczescie czasami xd.
Fotki z zoo ;)
"Czy odnajdziesz mnie
Ja czekam i wiem
Jeszcze jeden dzień
I spełni się sen
Czy usłyszysz, jak ciszę przerywa mój głos
Kocham Cię.."