~Tajga Piekna roslina, ktora rosnie w moim Zaczarowanym Parku! Po dlugiej przerwie przyszlam tu i ja... Swiateczne szalenstwo zupelnie mnie nie dotyczy, bo wychodze z zalozenia, ze szaleje tylko ten, kto to lubi...
Serdecznosci i usciski!
sorciere Święta...heh, gdyby nie Wigilie w pracy, nawet bym nie zauważyła, że się zbliżają ;)
A co do pana w środku...Michałka wręcz kocham...a gdy staje się Euzebiuszem po prostu wymiękam...czekam z niecierpliwością, kiedy wreszcie odwiedzą Łódź i zobaczę ich na żywo!!!
~vinniczek Miałam to-to kiedyś w doniczce, wyhodowane z nasion. Nie była taka okazała. Po jakimś czasie stała się wręcz uciążliwa. Jakieś nasionka mi jeszcze zostały, ale nawet nie wiem czy wykiełkują...
A święta...? Przemilczę...
thera Twoje zdjęcie wspaniale...spotkalam taką mimozę lecz nie wiedzialam,że "wstydliwa"...
Czuję się świetnie...szaleństwo mnie nie dotyczy...wyjeżdzam!
~czarodziej Wstydliwa ? Raczej prowokujaca , wyzywająca świadoma swego piękna ! Żyję :-) Jak widziałas byłem w Gdańsku a teraz już siedze na wsi . Ech :-)
james7 w morskim oku to jednak troche przesada jest z ludzmi ale tak to bywa z najslawniejszymi miejscami w Polsce;]
u mnie to wszystko wyglada fajnie:P
markopolo123 ale cudeńko,wygląda jak światłowód...
często mówi się do kogoś;jesteś jak mimoza...
ciekawe,czy reaguje na dotyk i się cofa,chowa...?
i gdzie rośnie...
;)))