Boże karzesz mnie bólem.
Czemu ?
Chciałam dobrze , zawsze chciałam dobrze.
Tylko czemu ,zabierasz mi ich.
Chcesz mi pokazać , że Oni na mnie nie zasługują. Dobrze.Ale nie takim kosztem.
Umieram .Tęsknię.Poznam ludzi którzy poznają moją wartość , dam z Siebie wszystko to co mam.Nie poddam się. Ale także nie zapomnę. Nie dam rady.
Kocham Was Aniołki.
Pa.Dobranoc.