#Muza

#Muza

Hejcia Święta wielkanocne przebiegły dość spokojnie a mianowicie pierwszy dzień w domu z rodzinką i % a wieczorkiem panna Lidia z Sara na chwilę wbily 😉 miło miło dawno nie spedzalysmy czasu w takim towarzystwie. Natomiast drugi dzień spędzony u brata mojego Misia 🙂 sympatycznie czas minął z rodzinką i małym szalonym pieskiem. Ostatnio też autko w naprawie troszkę trzeba było się wykosztowac no ale co zrobisz jak nic nie zrobisz. W sobotę zapowiada się jakieś 'ohlej party' w domu ze względu na urodziny Artura, 23 lata dzik kończy 😉 tak to czas ucieka. No i pewnie to na tyle bo poza tym nic nowego się nie dzieje. Kilka dni i koniec szkoły! Wtorek z rana na ustawianie Zbieżności w samochodzie a pozniej miałam się wybrać dl szkoły xd tyle że szkoła nieczynna ja taka pilna uczennica, ale śmieszna sytuacja wynikla 😛 Środa kolejny dzień urządzony jako 'wolny' troszkę zakupów i reszta dnia leniuchowania z Misiaczkiem, uwielbiam

Kali

Trzeba żyć tym co się ma, nie tym co się straciło. - Kate Morton