Wczoraj mieliśmy dzień, gdy
wieczór stawał się dla nas jak nigdy bezpieczny
Dziś są tego efekty
flashbacki dni poprzednich, energii resztki przecież
Miasto pijanych kroków rozświetlało drogę jak Vegas
Ruszył, marzył o tych, które miały zbroję na piersiach
Miały swoje na sercach coś jak bypass
Wnętrza w knajpach dawały znak by wejść tam zagrać