Heeej wczorajszy dzień był CrAzYYYY!! xp No bo piekłysmy z EWcią "rogaliki" ale ne wyszły znaczy wyszły ale nie tak jak miały wyjść xd No i potem przyszła Pati po mnie ... I wogóle pl i poszłyśmy po Ewe ale ... Ona była u cioci która mieszka na przciwko mnie :) I czekałysmy na nia sidząc na wycieraczce <zuuule> xd No to potem na miasto ... I Alek i Krzysiek i jeszcze jeden jakiś zaczeli nas rzucać jabłkami xd i Wogóle pl a za 5 dni do Santany na urodziny ... ancik prezent ci sie spodoba na 100 % xD
PA!