stare w trzy dupy zdjęcie, ale nie mam co dodawać.
mam w ogóle dużo pomysłów na zdjęcia
ale ostatnio sama robie sesję
i chciałabym teraz trochę pomodelować,
a brak mi fotografa.
Byłam w kinie, na 'zmierzchu'.
Miały być łyżwy, ale no
samochód zepsuł się nam na tyle, że
nie działało radio, klima, poduszki powietrzne,
światła, nawet awaryjne,
wspomaganie kierownicy (łatwiej niż to
chyba prowadzi się tira ; d)
liczniki pokazywały, że poruszamy się
z prędkoscią 0 na godzinę
i wycieraczki same się włączały.
fajnie.
tak więc wyszło kino i 'zmierzch'.
I bardzo cię cieszę,
oczywiście mam teraz jeszcze większą obsesję,
bo do tego filmu przygotowywałam się od jakiegoś czasu
oglądając anime
Vampire Knight
polecam gorąco.
I teraz w związku z moją obsesją
pewnie będę robić sobie
gotyckie, emanujące melancholią i w zasadzie wampiryzmem
zdjęcia
i taki pewnie będzie też temat moich rysunków.
no szkoda, co poradzę.
szybko sie uzależniam.
siedzę i oglądam Housa cały dzień, brak planów na wieczór.
i na cokolwiek innego.