jutro do lekarza, potem na trening jak się wyrobię.
dzień pewnie minie szybciutko.
trzeba będzie 'odwiedzić' książki.
po feriach szykuje się zasyp nauki i sprawdzianów.
obiecałam, ze po feriach wszystko sobie ułożę i wierze w to że uda mi się to w 100% zrobić ;*
"i kiedy tak patrze w okno, leżąc na łóżku z nogami na ścianie i słuchawkami w uszach zastanawiam się czy choć przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi głupimi żartami i irracjonalnymi pomysłami, czy choć przez jeden, jedyny raz powiedziałeś szeptem "brakuje mi jej"