#177

Hej dzisiejszy dzień był zajebisty . 

Pierwszy przypał to stoimy koło auta jakiś gościu do niego idzie stoi przy nim a potem do nas podchodzi i mówi zebyśmy się lepiej od niego odsuneły bo juz jest auto porysowane a najlepsze jest to ze my go nawet nie dotchnełyśmy zaczął coś pieprzyć że auto stoi tutaj na podpuche nie ogarniam o co mu chodziło więc powiedziałam że my przy nim stoimy i nie dotykamy a on ok no to sprawdzimy hhahahahhahah jakiś jebnięty gościu . Później za nim chodziłyśmy czy tutaj mieszka i potem okazalo się że nie . Więc niech lepiej z tego osiedla WYPIERDALA ! 

Drugi przypał hmmm wsumie nie wiem czy można to nazwać przypałem widze ze dziewczyny gadają z jakimś nawalonym gościem więc ide tam myślała że to ten gościu od tego auta ale jednak nie :)) . Podchodzę i pytam się o co chodzi a on że właśnie o nic a ja aha i coś tam gadał czy mamy gumę do żucia oczywiście hahahhahhahahahah , potem o ciastko :)) no i poszedł . 

Trzeci przypał to był z Policją . Siedzimy sobie i widzimy że policja jedze więc się odsunełyśmy myślałyśmy że jedzie do tych co na ławkach siedzą , my patrzymy jadą do nas . Podjeżdzają i się pytają czemu nas tu dużo a ja mowie że wszyscy tu mieszkamy i jak się każdy zejdzie ty tylu nas jest a on Aha , no a miałyśmy puszkę Pepsi wielkości piwa w puszcze a oni do nas ale alkoholu nie pijecie a ja nie wziełam puszkę od Natalii no im pokazałam i powiedziałam że jak chcą to mogą iść tutaj do nas do sklepu i zobaczeć a oni bardzo dobrze ze nie pijemi i tak ma być naszczęscie mama jechała do pracy więc przyszła do nas i zapytała co się dzieje a onie że dostali zgłoszenie że grupka ludzi pije alkohol a mama powiedziała że nie pijemy :)) . Kochana Mamusia :-***** . Pogadaliśmy i pojechali dalej stali tam na chwile i pojechali . Ale krążyli jeszcze po osiedlu :DDD . Jak pojechali to się zapytałam czy będzie jakiś 4 przypał czy coś . No i wygadałam . 

Czwarty przypał tego nie da się nazwać przypałem siedziy na chodniku i gadamy i idzie jakiś chlopak gapił sie więc ja też i potem on do nas mówi buuuuuu a ja zaczełam krzyczeć tak jakby aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i się zaczeliśmy śmiać , drugi chłopak za nim idzie i się pyta nas czy zagramy w ziemniaka a ja powiedziałam że bo jest ciemno że może kiedy indziej . 

Potym siedzieliśmy jeszcze troche gadałyśmy i nagle patrzymy idzie brat sąsiada i tak patrzymy gdzie idzie i okazało się żę idzie do tego auta i okazało się że ten gościu jakjuż pisałam wcześniej NIE MIESZKA TUTAJ  

I chyba to jest na tyle . 

Dobranoc <333